środa, 14 września 2011

TV


Telewizja dla najmłodszych działa dziś jak korporacja. Kanały takie jak Disney Channel jest podprogową reklamą, która uzależnia od gwiazd dorastających razem ze swoimi fanami (czyli dziećmi). Jest to niekończący się reality show, w którego pompowane są straszne pieniądze. Dzieci przestają biegać na podwórkach. Rozwijać się fizycznie. Otyłe i rozkojarzone. Skupiają się tylko na błyskach z kineskopu. Zamykają się we własnym świecie wykreowanym przez kanały dziecięce, które przestały uczyć. Otępiają i wpajają błędne wartości ludzkich zachowań. Budują w dzieciach kompleksy i odcinają od świata, które, jako starsze osoby, nie potrafią decydować same o swoim życiu. Stają się samotne.

Brak komentarzy: