skip to main
|
skip to sidebar
wtorek, 29 lipca 2014
Koniec i początek
Koniec siedzenia. Koniec stania.
Koniec lenistwa. Koniec szukania. Koniec odpoczywania po
Dyptyku Warszawskim
. Koniec odcinania kuponów. Koniec rozmyślania co dalej. Czas zacząć prace nad nowym komiksem...
2 komentarze:
Maciej Gierszewski
pisze...
no, w końcu ;-)
ale tak na poważnie: powodzenia i kibicuję!
29 lipca 2014 14:14
Wojciech
pisze...
Dziękuje bardzo.
29 lipca 2014 16:16
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
My Comics
Etykiety
acid
act
animation
anipost
Bardo
books
comic strip
comics
commercial
covers
digital
DTP
Głos ma historia
graphic
graphic novel
graphicnovel
Gryfy i Smoki
Hejt
ilustracja
ilustration
Kac
Ludzie ktorzy nie budza sobie rak
Mocarz
mural
music
NOIR
Opowieści znad Bałtyku
paintings
people
plakat
portrait
portret
poster
recenzja
Rege
Rita
Słupsk
social
Stolp
Szanowny
Szelki
teatr
trailer
unboxing
Wroc do mnie jeszcze raz
wystawa
Archive
►
2022
(3)
►
listopada
(2)
►
maja
(1)
►
2021
(6)
►
września
(2)
►
lutego
(2)
►
stycznia
(2)
►
2020
(5)
►
października
(1)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(1)
►
lutego
(2)
►
2019
(20)
►
listopada
(3)
►
października
(3)
►
września
(2)
►
sierpnia
(3)
►
lipca
(2)
►
czerwca
(1)
►
maja
(1)
►
marca
(3)
►
lutego
(1)
►
stycznia
(1)
►
2018
(15)
►
listopada
(1)
►
października
(3)
►
września
(2)
►
sierpnia
(4)
►
lipca
(2)
►
czerwca
(1)
►
kwietnia
(1)
►
lutego
(1)
►
2017
(15)
►
listopada
(1)
►
października
(1)
►
września
(1)
►
lipca
(1)
►
czerwca
(1)
►
maja
(1)
►
kwietnia
(3)
►
marca
(3)
►
lutego
(1)
►
stycznia
(2)
►
2016
(22)
►
listopada
(2)
►
października
(1)
►
września
(5)
►
lipca
(1)
►
czerwca
(4)
►
maja
(3)
►
kwietnia
(2)
►
marca
(2)
►
stycznia
(2)
►
2015
(55)
►
grudnia
(4)
►
listopada
(6)
►
października
(5)
►
września
(4)
►
sierpnia
(4)
►
lipca
(2)
►
czerwca
(8)
►
maja
(5)
►
kwietnia
(4)
►
marca
(4)
►
lutego
(4)
►
stycznia
(5)
▼
2014
(37)
►
grudnia
(2)
►
listopada
(3)
►
października
(2)
►
września
(1)
►
sierpnia
(1)
▼
lipca
(3)
Koniec i początek
Zemsta z natury
Historia
►
czerwca
(2)
►
maja
(3)
►
kwietnia
(4)
►
marca
(6)
►
lutego
(5)
►
stycznia
(5)
►
2013
(41)
►
grudnia
(7)
►
listopada
(2)
►
października
(1)
►
września
(3)
►
sierpnia
(5)
►
lipca
(1)
►
czerwca
(2)
►
maja
(5)
►
kwietnia
(5)
►
marca
(6)
►
lutego
(2)
►
stycznia
(2)
►
2012
(28)
►
grudnia
(1)
►
listopada
(4)
►
października
(4)
►
września
(3)
►
sierpnia
(2)
►
czerwca
(2)
►
maja
(1)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(1)
►
lutego
(3)
►
stycznia
(6)
►
2011
(37)
►
grudnia
(3)
►
listopada
(4)
►
października
(4)
►
września
(4)
►
sierpnia
(2)
►
lipca
(2)
►
czerwca
(2)
►
maja
(3)
►
kwietnia
(2)
►
marca
(3)
►
lutego
(4)
►
stycznia
(4)
►
2010
(51)
►
grudnia
(6)
►
listopada
(4)
►
października
(6)
►
września
(8)
►
sierpnia
(7)
►
lipca
(4)
►
czerwca
(1)
►
maja
(3)
►
kwietnia
(3)
►
marca
(4)
►
lutego
(1)
►
stycznia
(4)
►
2009
(56)
►
grudnia
(1)
►
listopada
(4)
►
października
(4)
►
września
(6)
►
sierpnia
(3)
►
lipca
(4)
►
czerwca
(5)
►
maja
(4)
►
kwietnia
(5)
►
marca
(5)
►
lutego
(8)
►
stycznia
(7)
►
2008
(59)
►
grudnia
(9)
►
listopada
(7)
►
października
(5)
►
września
(7)
►
sierpnia
(7)
►
lipca
(2)
►
czerwca
(5)
►
maja
(3)
►
kwietnia
(4)
►
marca
(3)
►
lutego
(5)
►
stycznia
(2)
►
2007
(3)
►
grudnia
(3)
2 komentarze:
no, w końcu ;-)
ale tak na poważnie: powodzenia i kibicuję!
Dziękuje bardzo.
Prześlij komentarz